Jesteś tu pierwszy raz i nie wiesz od czego zacząć? Kliknij Tutaj

Warsztaty „Zrozumieć Tarczycę”


Szacuje się, że co piąta osoba w Polsce choruje na tarczycę – to prawdziwa epidemia w dzisiejszych czasach. A wśród 10 tych osób aż 9 z nich to kobiety.

Tak, tarczyca to wyjątkowo kobiecy temat, ponieważ nasza gospodarka hormonalna jest dużo bardziej skomplikowana, delikatna i podatna na zaburzenia niż u mężczyzn.

Część z nas może nawet nie wiedzieć, że coś nie gra z tarczycą, bo chora tarczyca ma wiele masek takich jak na przykład:

  • zaburzenia nastroju,
  • zaburzenia rytmu serca,
  • słabe paznokcie,
  • sucha cera,
  • problemy ze snem,
  • nadwaga lub niedowaga (która nie ma związku z dietą lub ruchem),
  • szumy uszne,
  • zawroty głowy,
  • zaburzenia pocenia się (brak lub nadmierne),
  • zmniejszona energia życiowa, zmęczenie,
  • wędrujące bóle,
  • zaburzenia widzenia (śnieg optyczny, plamki przed oczami),
  • mgła mózgowa,
  • … i wiele innych.

Sporo osób z naszej społeczności pytało o tematy tarczycowe, dlatego przygotowałam dla osób chętnych warsztaty online na żywo „Zrozumieć Tarczycę”!

Warsztaty odbędą się online w sobotę 10 lutego 2024 r. o godzinie 19.00, planowany czas wydarzenia to ok. 2-2,5 godziny.

Nie możesz być na żywo? Nie ma problemu!

Będzie można oglądać nagranie z warsztatów w dogodnym terminie, bo będą one nagrywane.

Czego dowiesz się na warsztatach?

(więcej…)

Warsztaty „Jak zachować sprawny mózg”


Pogorszenie się funkcji kognitywnych zazwyczaj kojarzymy z procesami związanymi z upływem czasu.

Ale zmiany w mózgu dotyczą coraz młodszych ludzi i nie powstają z dnia na dzień.

Dzisiaj wszyscy żyjemy w świecie, w którym poziom stymulacji i stresu nieustannie wzrasta, jak również ilość toksyn środowiskowych jest astronomiczna.

To się może odbić prędzej czy później na pracy mózgu. Mózg nie funkcjonuje w próżni, lecz jest powiązany ze wszystkimi organami.

Niestety konwencjonalna medycyna nie diagnozuje i nie leczy bardzo wczesnego etapu utraty zdolności kognitywnych, lecz czeka z diagnozą do momentu gdy choroba będzie w pełni rozwinięta.

Czyli aż będziemy wystarczająco starzy i otępiali by w końcu nam zapisać jakieś „leki”.

I to jest zła wiadomość. Ale jest też dobra. ?

A ta dobra wiadomość jest taka, że moc przywracania równowagi w pracy naszego mózgu jest w naszych rękach.

Możemy dożyć wielu lat ciesząc się doskonałą jasnością umysłu, o ile posiadamy odpowiednią wiedzę.

Zrozumienie przyczyn zaburzeń pracy mózgu i poznanie naturalnych metod na poprawę zdolności kognitywnych może znacząco odmienić jakość  życia, a dowiesz się o tym wszystkim na warsztatach online „Jak zachować sprawny mózg”, na które Cię dzisiaj serdecznie zapraszam.

Same banalne porady typu nie pal, jedz zdrowo, ruszaj się i ogranicz stres – to niestety nie wystarczy.

Ta cebula ma wiele warstw i o wszystkich będziemy mówić na warsztatach.

Warsztaty odbędą się online w sobotę 29 lipca 2023 r. o godzinie 19.00, planowany czas wydarzenia to ok. 2-2,5 godziny.

Nie możesz być na żywo? Nie ma problemu!

Będzie można oglądać nagranie z warsztatów w dogodnym terminie, bo będą one nagrywane.

Na warsztatach dowiesz się:

(więcej…)

Warsztaty „Równowaga Hormonalna”


Największym problemem naszych czasów z jakim się spotykam u kobiet trafiających do mnie na konsultacje jest dominacja estrogenowa, czyli zaburzenie proporcji między estrogenem a progesteronem.

Bardzo często dominacja estrogenowa lubi chodzić w parze z zaburzeniami układu pokarmowego, z upośledzeniem mikrobiomu jelitowego, przerostem organizmów szkodliwych, a także z zaburzeniami pracy tarczycy – nawet gdy wyniki tarczycowe są wciąż „w normie”.

Zaburzenia równowagi estrogenowej nasilają się w okresie okołomenopauzalnym, a także już po menopauzie. Jeśli objawy dominacji estrogenowej nie zostaną rozwiązane, to znacząco wzrasta ryzyko wielu chorób przewlekłych i różnych problemów zdrowotnych.

Chociaż dominacja estrogenowa może siać prawdziwe spustoszenie w organizmie, to dobra wiadomość jest taka, że moc przywracania równowagi jest w naszych rękach. ?

Zrozumienie objawów i przyczyn dominacji estrogenów może znacząco poprawić Twoje zdrowie, a ja opowiem Ci o tym wszystkim na warsztatach online „Równowaga Hormonalna”, na które serdecznie zapraszam.

Dla kogo są te warsztaty?

Na pewno dla kobiet (dla mężczyzn planuję odrębne warsztaty związane z ich zdrowiem hormonalnym).

Czy coś z listy poniżej brzmi znajomo?

✔️ Nieregularne lub bolesne miesiączki
✔️  Osłabione libido
✔️  Zatrzymywanie wody, obrzęki
✔️  Tkliwość lub bolesność piersi
✔️  Włókniaki/torbiele piersi, jajnika
✔️  Bóle głowy
✔️  Zachcianki pokarmowe
✔️  Częste zmęczenie
✔️  Powolny metabolizm
✔️  Huśtawki nastrojów
✔️  Wypadanie włosów
✔️  Dysfunkcje tarczycy
✔️  Zimne dłonie i/lub stopy
✔️  Mgła mózgowa, problemy z pamięcią
✔️  Problemy ze snem (bezsenność, wybudzanie się)
✔️  Przyrost masy ciała (szczególnie talia i biodra)
✔️  Napięcie przedmiesiączkowe
✔️  Częste infekcje intymne
✔️  Candida

Jeśli tak, to zapraszam do udziału w warsztatach na żywo „Równowaga Hormonalna”.

Warsztaty odbędą się online w sobotę 22 kwietnia 2023 r. o godzinie 19.00, planowany czas wydarzenia to ok. 2,5 godziny.

Nie możesz być na żywo? Będzie można oglądać nagranie z warsztatów, bo będą one nagrywane.

Kliknij w obrazek poniżej aby zdobyć wejściówkę na warsztaty! ?

Równowaga hormonalna warsztaty online

 

Na warsztatach dowiesz się:

  • Co to jest dominacja estrogenowa i jakie są jej przyczyny?
  • Jakie są objawy dominacji estrogenowej?
  • Dlaczego dziś produkujemy o 40% mniej progesteronu niż nasze babki czy matki?
  • Dlaczego objawy dominacji estrogenowej uważane są dziś za „normalność”?
  • Przewlekłe choroby do których przyczynia się brak równowagi hormonalnej.
  • Jak przygotować się do menopauzy by przejść ją lekko?
  • Jak dbać o równowagę hormonalną już po menopauzie i dlaczego trzeba?
  • Naturalne metody przywracania równowagi hormonalnej.
  • Poznasz praktyczne metody naturalne by rozwiązać wywołane estrogenem złe samopoczucie, stany zapalne, ciężkie miesiączki, dolegliwości układu pokarmowego itd.

Oprócz tego przygotowałam dla uczestników  praktyczny bonus! ?

Jako uczestnik warsztatów otrzymasz przygotowane przeze mnie opracowanie „Równowaga Hormonalna – Receptariusz Domowy” w formie e-booka z przepisami na skuteczne lecznicze kuracje naturalne.

Tego opracowania nie będzie można zakupić osobno, ponieważ jest przeznaczone TYLKO dla uczestniczek warsztatów.  ?

 

Do zobaczenia na warsztatach!

Warsztaty „Pasożyty i Toksyny”


Obecnie żyjemy w czasach kiedy ilość toksyn w środowisku jest po prostu przerażająca, a toksyczne metale ciężkie występują dosłownie wszędzie.

A tam gdzie metale ciężkie, tam powstaje doskonałe środowisko dla pasożytów, ponieważ uwielbiają one żywić się metalami i dosłownie chłoną je jak gąbka. Cukier i mąkę też kochają!

Od 2008 roku lekarze w Polsce nie mają już obowiązku zgłaszania zakażeń pasożytami innymi niż jedynie 4 z nich (lamblioza, wągrzyca, bąblownica i kryptosporydioza).

Nie prowadzi się już rejestru chorób odrobaczych dla takich zakażeń jak owsica, glistnicy ani przywr – czyli najczęściej występujących.

Tymczasem zakończone w 2020 roku badania robione w Bydgoszczy na 24 tysiącach uczniów klas pierwszych wykazało, że aż 87% z nich jest zakażonych owsikami!

Jak się zabezpieczyć, jak badać i jak eliminować?

O tym będę mówić na warsztatach online „Pasożyty i Toksyny”, na które was serdecznie zapraszam.

Na warsztatach dowiesz się:

  • Jak częste są infestacje pasożytnicze? Częstsze niż myślimy!
  • Czy mogę mieć pasożyty? Poznaj objawy parazytozy.
  • Jaki wpływ mogą mieć pasożyty na stan fizyczny i psychiczny człowieka?
  • Diagnostyka pasożytów – otrzymasz listę badań!
  • Eliminacja pasożytów – za i przeciw.
  • Terapie farmakologiczne i ziołowe.
  • Pasożyty a toksyny – metale ciężkie i ich usuwanie.
  • Inne toksyny środowiskowe (glifosat, BPA, smog, dodatki do żywności itp.)
  • Dlaczego detoks jest ważniejszy niż nawet prawidłowe odżywianie?
  • Protokoły odtruwające z toksyn.

Warsztaty odbędą się online w sobotę 28 stycznia 2023 r. o godzinie 19.00, planowany czas wydarzenia to ok. 2,5 godziny.

Nie możesz być na żywo? Będzie można oglądać nagranie z warsztatów, bo będą one nagrywane.

Kliknij w obrazek poniżej aby zdobyć wejściówkę na warsztaty! ?

 

Oprócz tego przygotowałam dla uczestników  praktyczny bonus! ?

Jako uczestnik warsztatów otrzymasz przygotowane przeze mnie opracowanie „Pasożyty i Toksyny – Receptariusz Domowy” w formie e-booka z przepisami na skuteczne lecznicze kuracje naturalne.

Tego opracowania nie będzie można zakupić osobno, ponieważ jest przeznaczone TYLKO dla uczestników warsztatów.  ?

 

Do zobaczenia na warsztatach!

Warsztaty „Witaminoterapie”


Kiedy polski biochemik Kazimierz Funk ogłaszał w 1911 roku odkrycie pierwszej witaminy (B1, tiamina, którą wyekstrahował z otrębów ryżowych) nie przypuszczał, że właśnie rozpoczęła się prawdziwa rewolucja w świecie medycznych odkryć.

Rewolucja tak znacząca, że można ją porównać chyba tylko do późniejszej syntezy penicyliny – pierwszego antybiotyku.

Witaminy uratowały wiele istnień ludzkich, ale w przeciwieństwie do antybiotyków nie spowodowały ani jednej śmierci.

Tak przynajmniej wynika z oficjalnych statystyk prowadzonych od kilku dekad: ostatni raport z 2021 roku to już 38. roczny raport Amerykańskiego Stowarzyszenia Centrum Kontroli Trucizn (American Association of Poison Control Centers), który niezmiennie pokazuje zero zgonów z powodu witamin.

Tak jak we wszystkich poprzednich latach nie było żadnych zgonów z powodu witaminy A, niacyny, pirydoksyny (B-6) ani żadnej innej witaminy z grupy B. Nie było zgonów z powodu witaminy C, witaminy D, witaminy E ani żadnej innej witaminy.

Nie było przypadków śmiertelnych z powodu aminokwasów, kreatyny, alg morskich, glukozaminy lub chondroityny. Nie było zgonów z powodu jakiegokolwiek środka homeopatycznego, medycyny azjatyckiej, medycyny latynoskiej lub medycyny ajurwedyjskiej.

Zero. Null. Nic. Nada.

Powiem więcej: przy odpowiednim stosowaniu możemy osiągnąć działanie tak skuteczne jak środki farmakologiczne (ale bez skutków ubocznych)  za pomocą rozmaitych naturalnych metod, w tym również witamin.

Jak to robić?

O tym będę mówić na warsztatach online „Witaminoterapie”, na które was serdecznie zapraszam.

Warsztaty odbędą się online w sobotę 17 grudnia 2022 r. o godzinie 19.00, planowany czas wydarzenia to ok. 2,5 godziny.

Nie możesz być na żywo? Będzie można oglądać nagranie z warsztatów, bo będą one nagrywane.

Kliknij w obrazek poniżej aby zapisać się na warsztaty! ?

 

Oprócz tego przygotowałam dla uczestników  praktyczny bonus! ?

Jako uczestnik warsztatów otrzymasz przygotowane przeze mnie opracowanie „Witaminoterapie – Receptariusz Domowy” w formie e-booka z przepisami na skuteczne lecznicze kuracje naturalne.

Tego opracowania nie będzie można zakupić osobno, ponieważ jest przeznaczone TYLKO dla uczestników warsztatów.  ?

Do zobaczenia na warsztatach!

Warsztaty „Naturalne Antybiotyki”


W sobotę 17 września 2022 r. o godzinie 19.00 odbędą się warsztaty na żywo „Naturalne Antybiotyki”. 

Będzie można zadawać pytania. Warsztaty będą również nagrywane dla tych, którzy nie będą mogli być z nami na żywo.

Dla uczestników warsztatów przewidziany jest bonus – receptariusz domowy „Naturalne Antybiotyki” ?

Na warsztatach dowiesz się:

(więcej…)

Dominacja estrogenowa: przyczyny i rozwiązania


przyczyny dominacji estrogenowej

 

Niedawno pisałam o objawach dominacji estrogenowej. Dzisiaj przyjrzymy się jakie są przyczyny dominacji estrogenowej, bo kiedy już znamy przyczyny, to będziemy wiedziały w jakim kierunku mają iść nasze działania.

Przeczytajcie koniecznie ten artykuł i podajcie dalej do wszystkich kobiet jakie znacie, bowiem prawda jest taka, że każda z nas w pewnym momencie swojego życia wpadnie w pułapkę dominacji estrogenowej, czy tego chce, czy nie. Takie mamy czasy i takie środowisko.

Przewlekły stres

Kiedy żyjemy w ciągłym biegu, pod ciągłą presją czasu i nadmiaru obowiązków, to jesteśmy narażone na stres przewlekły. W reakcji stresowej nasz organizm musi wyprodukować hormon stresu – kortyzol. W tym celu „podkrada” progesteron.

Prowadzi to do stanu dominacji estrogenu, ponieważ na pokładzie nie ma wystarczającej ilości progesteronu.

To także jeden z powodów, dla których kobiety przechodzą wcześniej menopauzę (przedwczesna menopauza pojawić się może nawet przed 30. rokiem życia).

W drugiej kolejności (więcej…)

Dominacja estrogenowa: 10 objawów nadmiaru estrogenu


dominacja estrogenowa

 

Coraz częściej w swojej praktyce spotykam się z występującym u kobiet zaburzeniem gospodarki hormonalnej o nazwie dominacja estrogenowa (aczkolwiek nie jest to termin medyczny) czyli nadmiar estrogenu w stosunku do progesteronu. Niestety objawy nadmiaru estrogenu są często przez kobiety ignorowane: „tak już mam”, albo „tak ma być, to normalne” – mówią.

Zacznijmy więc od tego, co jest normalne, a co nie jest.

W normalnej sytuacji powinna istnieć równowaga między naszymi głównymi hormonami (estrogenem i progesteronem). Problem zaczyna się wtedy, gdy któryś z nich zaczyna dominować nad drugim zamiast pozostawać w idealnej harmonii. I najczęściej jest nim właśnie estrogen.

Co to jest dominacja estrogenowa? Czy to znaczy, że mam estrogen powyżej normy? Nie! Możesz mieć nawet prawidłowy (a nawet za niski!) poziom estrogenu, ale jeśli nie ma wystarczającej ilości równoważącego go progesteronu, to powstaje „dominacja estrogenowa”. (więcej…)

Małpia ospa: jest się czego bać?


Serwis informacyjny medycyny ortomolekularnej, 1 czerwca 2022 r.

Komentarz Thomasa E. Levy, MD, JD

W chwili pisania tego artykułu wiele doniesień prasowych dotyczyło ostatnio występowania infekcji wirusem ospy małpiej u ludzi. W obecnej sytuacji na całej planecie, która ma do czynienia z pandemią COVID w ciągu ostatnich dwóch i pół roku, łatwo podsyca się strach, że kolejna pandemia z wirusem pochodzącym z tej samej rodziny wirusów co ospa może spowodować powszechne cierpienie i śmierć.

W tym artykule zostaną przedstawione istotne dane naukowe i literatura dotyczące zakażenia małpią ospą u ludzi, które wyraźnie pokazują, że wirus ospy małpiej NIE stanowi zagrożenia pandemią lub nawet dużą epidemią.

Charakterystyka małpiej ospy

Chociaż wiele osób nigdy o tym nie słyszało do niedawna, zakażenie małpią ospą nie jest wynikiem pojawienia się nowego wirusa. Raczej po raz pierwszy została zidentyfikowana u małp cynomolgus żyjących w niewoli w Danii w 1958 roku. [1]

Pierwsza udokumentowana infekcja u człowieka została zgłoszona w 1970 roku u 9-miesięcznego dziecka w Kongo. Po klinicznym wyzdrowieniu z infekcji i związanej z nią wysypki w ciągu miesiąca, to dziecko zaraziło się odrą i zmarło sześć dni później. [2]

Chociaż nie występuje wyłącznie w odległych populacjach w Afryce Środkowej i Zachodniej, wydaje się, że ograniczone epidemie małpiej ospy występowały najczęściej w takich obszarach świata, gdzie zaawansowane niedożywienie może potencjalnie spowodować, że niektóre skądinąd łagodne infekcje zagrażają życiu. [3]

Ten początkowy przypadek służy również podkreśleniu faktu, że leżące u podstaw przewlekłego niedożywienia z umiarkowanymi lub poważnymi niedoborami zapasów witamin i minerałów u osób żyjących w tak odległych obszarach Afryki dosłownie przygotowuje grunt pod zarażenie się jakąkolwiek chorobą zakaźną. Szybkie zachorowanie na odrę po ustąpieniu wirusa małpiej ospy jest logicznym skutkiem tak zaawansowanego wyczerpania składników odżywczych w organizmie.

Typowy łagodny do umiarkowanego obraz kliniczny odry może łatwo przekształcić się w śmiertelną infekcję, gdy przewlekły stan niedoboru składników odżywczych jest jeszcze dalej niszczony przez trwający miesiąc atak wirusa ospy małpiej.

Przypadki ospy małpiej występowały tylko jako bardzo ograniczone ogniska, nigdy jako epidemia lub pandemia. Takie ognisko to skupisko przypadków na danym obszarze z patogenem o ograniczonym ryzyku zarażenia. Epidemia/pandemia wymaga patogenu, który bardzo łatwo się rozprzestrzenia. Nie dotyczy to wirusa ospy małpiej.

W Stanach Zjednoczonych już w 2003 r. wybuchła epidemia ospy małpiej, obejmująca 47 przypadków u ludzi uznana za drugorzędną w stosunku do importu zarażonych dzikich gryzoni z Ghany. Jednak nie nastąpiła wtórna większa epidemia ani pandemia. Ponadto nie udokumentowano żadnej transmisji z człowieka na człowieka. [4]

Zazwyczaj, chociaż przeniesienie z człowieka na człowieka jest z pewnością możliwe, to narażenie na i/lub spożycie zakażonych zwierząt, a także ich wzajemne spożywanie, zarówno rozprzestrzenia tego wirusa, jak i służy jako rezerwuar dla niego. Jest to dodatkowy powód jego pierwotnej obecności w Afryce, oprócz ogólnego złego odżywiania na dużej części tego kontynentu. [5, 6]

Ospa małpia jest scharakteryzowana jako infekcja odzwierzęca, co oznacza, że ​​może przenosić się ze zwierzęcia na człowieka lub odwrotnie. [7]

Bezobjawowe zakażenia małpią ospą są bardzo częste, ponieważ ponad połowa zdrowych osób w rejonie Ghany, w którym w czasie badania nie odnotowano klinicznych przypadków ospy małpiej, miała dodatnie przeciwciała immunoglobuliny G (IgG) przeciwko rodzaj wirusa ospy małpiej. [8] Podobnie duży odsetek zdrowych mieszkańców regionu Konga miał również krążące przeciwciała. [9]

Inne badanie w Kamerunie wykazało te przeciwciała u nieco ponad jednej trzeciej badanych osób. [10] Wskazuje to, że w populacji ludzkiej małpia ospa typowo nie jest ciężka w swoim przebiegu klinicznym, jak i znacznie mniej śmiertelna. Dotyczy to zwłaszcza Stanów Zjednoczonych lub porównywalnego kraju o stosunkowo wysokiej jakości żywienia oraz stosunkowo powszechnym przyjmowaniu suplementacji witaminowo-mineralnej.

Ebola, inny wirus, który był w dużej mierze ograniczony do krajów afrykańskich, spowodował znaczną epidemię w Afryce Zachodniej w latach 2014-2016, ale nigdy nie zbliżył się do pandemii ani nawet znacznych rozmiarów epidemii. Niemniej jednak w populacjach ubogich w składniki odżywcze, w których się pojawiła,  spowodowała śmierć osób wykazujących infekcję kliniczną od 25% do 90% przypadków – wystarczająco dużo, aby wywołać duży strach, że może się łatwo rozprzestrzenić i zabić na całym świecie. [11]

I chociaż wirus Ebola zabił wielu zarażonych, znaczna liczba narażonych osób rozwinęła naturalną odpowiedź odpornościową (przeciwciała IgG) bez choroby klinicznej. W zależności od lokalizacji społeczności afrykańskiej i warunków samego protokołu testowego, do 50% narażonych osób, w tym osób żyjących z osobami zakażonymi klinicznie, wykazywało rozwój naturalnych przeciwciał przeciwko wirusowi Ebola bez zachorowania. [12-18]

I pomimo początkowego strachu, który się pojawił, w Stanach Zjednoczonych nigdy nie wystąpiła pandemia, epidemia, ani nawet niewielka epidemia wirusa Ebola, mimo że międzynarodowe podróże lotnicze niezawodnie wprowadziły zarażone osoby do kraju. [19,20]

Większość strachu obserwowanego obecnie w związku z potencjalnym rozprzestrzenianiem się wirusa ospy małpiej wynika z faktu, że zarówno ospa małpia, jak i ospa prawdziwa pochodzą z tego samego rodzaju wirusów DNA. [21] Szacuje się, że w XX wieku ospa zabiła od 300 do 500 milionów ludzi. [22] Zrozumiałe jest więc, że wszystko, co jest nawet odlegle związane z ospą, może wywołać wiele obaw.

Chociaż szczepionce przeciw ospie przypisuje się skuteczne zwalczenie ospy prawdziwej, niektórzy uważają również, że słabnąca odporność na szczepionkę pozostawia obecnie ponad 70% światowej populacji bez ochrony przed ospą, ponieważ ta szczepionka nie była rutynowo podawana od 1980 r. [23]

Niektóre szacunki wskazują, że szczepienie przeciwko ospie zapewniało w przybliżeniu 85% ochronę przed zakażeniem małpią ospą. [24] A ponieważ wydaje się, że odporność szczepionki przeciwko ospie słabnie, słabnie również związana z nią odporność krzyżowa przeciwko pokrewnym wirusom, takim jak ospa małpia. [25]

Jednak ospa małpia po prostu nie jest ospą prawdziwą . Przedstawione powyżej dowody wskazują, że wiele bezobjawowych infekcji występuje w przypadku małpiej ospy i że jest ona znacznie mniej zaraźliwa niż ospa prawdziwa, przy czym transmisja z człowieka na człowieka jest zdecydowanie rzadka.

Nie zgłoszono jednoczesnych epidemii lub wybuchów epidemii ospy prawdziwej i małpiej, a ospa prawdziwa nie jest infekcją odzwierzęcą (jak ospa małpia), bo zaraża tylko ludzi. [26]

Wreszcie, w lepiej odżywionych i zdrowych populacjach na świecie, małpia ospa po prostu nie jest zabójczym wirusem po zarażeniu. Typowy przebieg kliniczny ospy małpiej w takich populacjach znacznie bardziej przypomina ospę wietrzną niż ospę prawdziwą.

Nawet jeśli przypuszczalna słabnąca ochrona starych szczepionek przeciwko ospie spowoduje pewien wzrost przypadków ospy małpiej u ludzi, nie zmieni to ospy małpiej w wysoce zaraźliwego i śmiertelnego zabójcę, jakim jest ospa prawdziwa.

Łatwo zapobiegać, łatwo rozwiązywać

Podczas gdy niektóre wirusy są znacznie bardziej zaraźliwe i znacznie bardziej zdolne do wywoływania poważnych chorób, a nawet śmierci niż inne, wszystkie mają wspólną podatność terapeutyczną.

Jakkolwiek niszczycielska była Ebola dla wielu osób w Afryce, które się nią zaraziły, leczenie biooksydacyjne z łatwością rozwiązuje go, podobnie jak każdy inny wirus, który jest leczony, zanim doszło do zbyt zaawansowanego uszkodzenia narządów.

W szczytowym momencie paniki Ebola w 2014 r. dr Robert Rowen i dr Howard Robins byli tak przekonani o swojej zdolności do leczenia infekcji Ebola, że ​​narazili się bezpośrednio na niebezpieczeństwo podróżując do Sierra Leone, zachodnioafrykańskiego epicentrum infekcji Ebola w tamtym czasie. Warto zauważyć, że w tym czasie na infekcję umierało wielu lekarzy i innych świadczeniodawców opieki zdrowotnej w tym rejonie Afryki.

Podstawową terapią, którą stosowali w leczeniu pacjentów z wirusem Ebola, był ozon. I chociaż napotkano wielki lokalny opór w dostępie do pacjentów, cztery osoby zostały z powodzeniem poddane terapii ozonem. Podstawowym zastosowaniem ozonu było bezpośrednie dożylne wstrzykiwanie gazowego ozonu.

Podano również uzupełniającą terapię doustną witaminą C, aby zaradzić niedoborowi wywołanemu infekcją, wzmocnić funkcje odpornościowe i zminimalizować wpływ wszelkich możliwych prooksydacyjnych, podobnych do Herxheimera, szybkich reakcji zabijania wirusa. Wszyscy czterej pacjenci poprawili się natychmiast po pierwszym zabiegu, a całkowite ustąpienie infekcji zaobserwowano w ciągu dwóch do pięciu dni. Co więcej, po pierwszym podaniu ozonu nie zaobserwowano postępu jakichkolwiek objawów związanych z Ebolą. [27]

Udowodniono, że inne ostre zespoły wirusowe, które początkowo w ostatnich latach dotknęły dużą część świata, są łatwe do wyleczenia, chociaż nie za pomocą żadnych znanych leków na receptę.

W 2014 r. wirus Chikungunya cieszył się dużym zainteresowaniem, a niektóre epidemie tego wirusa były znaczne, chociaż nigdy nie osiągały rozmiarów epidemii. Ta infekcja wirusowa zwykle pozostawiała osoby zarażone wyniszczającymi objawami, często powodując silny ból w wielu stawach w ciele.

U osób z najbardziej kompetentną odpornością często najcięższe objawy ustępowały po około tygodniu, ale u niektórych ból stawów stawał się przewlekły i trwał nawet pięć lat. Oddzielne jednorazowe wlewy dożylne z dwoma środkami biooksydacyjnymi (witaminą C i nadtlenkiem wodoru) u 56 pacjentów były wysoce skuteczne zarówno w całkowitym wyleczeniu tej infekcji wirusowej, jak i w natychmiastowym złagodzeniu większości przewlekłego bólu, który utrzymywał się długo po ostrej fazie infekcji. [28]

Donoszono, że podobnie leczące jest również podawanie dożylnie dużych dawek witaminy C (do 100 gramów dziennie ) w ostrym stadium infekcji wirusowej Chikungunya, grypy, Zika i dengi. [29-32]

Krótko mówiąc, można oczekiwać, że dożylna witamina C w wystarczających dawkach, o ile pacjent nie ma zaawansowanego uszkodzenia narządów i jest bliski śmierci, zawsze uchroni pacjenta przed zaawansowaną infekcją, zwłaszcza wirusową.

Jako główny składnik odżywczy dostarczający elektrony w organizmie, witamina C musi być podana w wystarczającej ilości, aby zarówno zneutralizować nowe prooksydanty (toksyny) pochodzące z infekcji, jak i przywrócić (zmniejszyć) fizjologiczną funkcję tych biomolekuł, które już zostały utlenione.

Znaczna liczba praktyków medycyny integracyjnej, którzy doceniają wartość terapeutyczną witaminy C podawanej dożylnie, niepotrzebnie obawia się wlewów witaminy C od 50 do 100 gramów. Ta niepotrzebna ostrożność zbyt często skutkuje całkowitą dzienną dawką witaminy C wynoszącą 25 gramów lub mniej. Okazuje się to niewystarczające, aby uratować pacjenta z ciężkimi i rozległymi uszkodzeniami oksydacyjnymi wtórnymi do zaawansowanej infekcji. Niemniej jednak, nawet tak niskie dawki często mogą wystarczyć, ale nie tak niezawodnie.

Doświadczenie z samej Kliniki Riordan w Wichita w stanie Kansas jasno wskazuje na bezpieczeństwo (i skuteczność) nawet rutynowego podawania najwyższych dawek witaminy C.

W ciągu ostatnich 32 lat w kampusach Riordan podano ponad 150 000 dożylnych wlewów witaminy C. Dawki wahały się od 7,5 do 250 gramów dziennie , przy czym najczęściej podawana dawka to 50 gramów.

NIE wystąpiły żadne znaczące niepożądane skutki uboczne i NIE pojawiły się kamienie nerkowe. Więcej informacji na temat badań i wyników Riordan Clinic związanych z witaminą C można znaleźć na stronie: https://riordanclinic.org/journal-articles/ .

Wykazano, że podstawowe terapie biooksydacyjne (witamina C, nadtlenek wodoru, ozon, naświetlanie promieniowaniem ultrafioletowym krwi i tlen hiperbaryczny) eliminują wszelkie infekcje wirusowe, na które zostały prawidłowo podane. Jak wspomniano powyżej, ozon dożylny może szybko rozwiązać nawet zaawansowaną infekcję wirusową, gdy tylko jest do niej dostęp.

Odpowiednio dozowany dożylnie nadtlenek wodoru jest porównywalnie skuteczny i tak długo, jak lekarz chce go używać, jego koszt jest nominalny i jest dostępny dosłownie wszędzie.

Witamina C, naświetlanie krwi promieniowaniem ultrafioletowym i hiperbaryczna terapia tlenowa są również niezwykle skuteczne, ale mniej dostępne i wszędzie od nieco do znacznie droższych w zastosowaniu niż terapie nadtlenkiem wodoru i/lub ozonem.

Te terapie, wraz z innymi pomocniczymi środkami przeciwpatogennymi, są omówione bardziej szczegółowo w innym miejscu. [33]

Inną świetną opcją radzenia sobie z każdym wirusem po zarażeniu jest połączenie witaminy C i kortyzolu, zwłaszcza gdy dożylne podawanie środków biooksydacyjnych nie jest łatwo dostępne, jeśli w ogóle.

Pokaźna doustna dawka witaminy C (3 do 5 gramów, w liposomach lub w postaci proszku askorbinianu sodu) wraz z 20 mg kortyzolu (hydrokortyzonu) jest niezwykle skuteczna w działaniu klinicznym, co często skutkuje natychmiastowym zaprzestaniem rozwoju infekcji z następującym jej całkowitym ustąpieniem.

Jako bardzo ogólne wytyczne, witaminę C/kortyzol należy przyjmować trzy razy dziennie, aż do przywrócenia podstawowego stanu zdrowia. Całkowite ustąpienie kliniczne jest zwykle widoczne w ciągu 12 do 36 godzin. Dłuższy plan leczenia jest wymagany tylko wtedy, gdy patogen miał dłuższy czas na replikację, a choroba kliniczna jest bardziej wyraźna, gdy rozpoczyna się terapię. [34,35]

Podsumowanie

Wirus małpiej ospy nigdy nie powinien być mylony z ospą prawdziwą, mimo że wirusy mają pewne wspólne korzenie rodzinne.

Ospa jest infekcją ludzką, a ospa małpia ogranicza się głównie do infekcji w podatnych populacjach zwierząt. Kiedy ospa małp zakaża człowieka, jej przebieg kliniczny jest niewiele większy niż typowy przypadek ospy wietrznej, o ile zarażona osoba nie jest rażąco niedożywiona.

Nawet w populacjach ze znacznym niedoborem składników odżywczych, małpia ospa jest bardzo często infekcją całkowicie bezobjawową, ponieważ wysoki poziom ochronnych przeciwciał przeciwko ospie małp został udokumentowany w znacznym odsetku tych populacji.

Ponadto, w przeciwieństwie do ospy, ospa małpia ma bardzo niski poziom zarażenia i rzadko prowadzi do zgonu, nawet w najbardziej podatnych populacjach.

Dobry poziom żywienia, wraz z rozsądną suplementacją witamin i minerałów, prawie całkowicie zapobiegnie przenoszeniu małpiej ospy od zakażonego zwierzęcia lub człowieka.

A kiedy infekcja się zacznie rozwijać, zastosowanie dowolnej z wielu terapii biooksydacyjnych (i innych wspierających) zapewni szybkie rozwiązanie tej infekcji.

Tę łatwość zapobiegania i podatność na szybkie wyleczenie należy mieć na uwadze przed podjęciem decyzji o bezpośrednim wykonaniu jakichkolwiek szczepień przeciwko ospie małpiej, które są/mogą być oferowane publicznie.

 

Bibliografia

1. Magnus P, Andersen E, Petersen K, Birch-Andersen A (1959) Choroba podobna do ospy u małp cynomolgus. Acta Pathologica, Microbiologica i Immunologica Scandinavica 46:156-176.

2. Ladnyj I, Ziegler P, Kima E (1972) Zakażenie człowieka wywołane wirusem ospy małpiej na Terytorium Basankusu w Demokratycznej Republice Konga. Biuletyn Światowej Organizacji Zdrowia 46:593-597. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/4340218

3. Beer E, Rao V (2019) Systematyczny przegląd epidemiologii epidemii ludzkiej ospy małpiej i implikacji dla strategii epidemii. PLoS Zaniedbane Choroby Tropikalne 13:e0007791. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31618206

4. Reynolds M, Davidson W, Curns A i in. (2007) Spektrum infekcji i czynników ryzyka dla ludzkiej małpiej ospy, Stany Zjednoczone, 2003. Emerging Infectious Diseases 13:1332-1339. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18252104

5. Ye F, Song J, Zhao L i in. (2019) Molekularne dowody infekcji ludzkim wirusem ospy małp, Sierra Leone. Pojawiające się choroby zakaźne 25:1220-1222. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30900976

6. Patrono L, Pleh K, Samuni L i in. (2020) Pojawienie się wirusa ospy małp u dzikich szympansów ujawnia różne wyniki kliniczne i różnorodność wirusów. Mikrobiologia natury 5:955-965. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32341480

7. Eltvedt A, Christiansen M, Poulsen A (2020) Opis przypadku małpiej ospy u 4-letniego chłopca z DR Konga: wyzwania związane z diagnozą i zarządzaniem. Opisy przypadków w pediatrii 2020:8572596. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32328334

8. Reynolds M, Carroll D, Olson V i in. (2010) Cicha enzootyka ortopokswirusa w Ghanie w Afryce Zachodniej: dowody na wielogatunkowe zaangażowanie przy braku rozpowszechnionej choroby u ludzi. American Journal of Tropical Medicine and Hygiene 82:746-754. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20348530

9. Lederman E, Reynolds M, Karem K i in. (2007) Rozpowszechnienie przeciwciał przeciwko ortopoksywirusom wśród mieszkańców regionu Likouala w Republice Konga: dowody na narażenie na wirus ospy małp. American Journal of Tropical Medicine and Hygiene 77:1150-1156. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18165539

10. Guagliardo S, Monroe B, Moundjoa C i in. (2020) Bezobjawowe krążenie ortopoksywirusa u ludzi w następstwie wybuchu epidemii małpiej ospy wśród szympansów w Kamerunie. American Journal of Tropical Medicine and Hygiene 102:206-212. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31769389

11. Nyakarahuka L, Kankya C, Krontveit R i in. (2016) Jak poważne i rozpowszechnione są wirusy Ebola i Marburg? Przegląd systematyczny i metaanaliza śmiertelności przypadków i seroprewalencji. Choroby zakaźne BMC 16:708. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27887599

12. Baxter A (2000) Bezobjawowe zakażenie wirusem Ebola. Lancet 355:2178-2179. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10881884

13. Mulangu S, Borchert M, Paweska J i in. (2016) Wysoka częstość występowania przeciwciał IgG przeciwko wirusowi Ebola w populacji pigmejów Efe’ w regionie Watsa, Demokratyczna Republika Konga. Choroby zakaźne BMC 16:263. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27286990

14. Mafopa N, Russo G, Wadoum R i in. (2017) Seroprewalencja zakażenia wirusem Ebola w dystrykcie Bombali w Sierra Leone. Journal of Public Health in Africa 8:732. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29456826

15. Mbala P, Baguelin M, Ngay I i in. (2017) Ocena częstotliwości bezobjawowej infekcji wirusem Ebola. Transakcje filozoficzne Royal Society of London. Seria B, Nauki biologiczne 372:20160303. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28396474

16. Timothy J, Hall Y, Akoi-Bore J i in. (2019) Wczesne przenoszenie i śmiertelność przypadków wirusa Ebola w witrynie indeksowej epidemii wirusa Ebola w Afryce Zachodniej w latach 2013-2016: przekrojowe badanie seroprewalencji. Nazwa naukowego czasopisma medycznego. Choroby zakaźne 19:429-438. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30799252

17. Bratcher A, Hoff N, Doshi R i in. (2021) Zoonotyczne czynniki ryzyka związane z seroprewalencją przeciwciał przeciwko wirusowi Ebola GP przy braku zdiagnozowanej choroby wirusowej Ebola w Demokratycznej Republice Konga. PLoS Zaniedbane Choroby Tropikalne 15:e0009566. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34383755

18. Manno D, Ayieko P, Ishola D i in. (2022) Seroprewalencja IgG glikoproteiny wirusa Ebola w społeczności wcześniej dotkniętej wirusem Ebola, Sierra Leone. Pojawiające się choroby zakaźne 28:734-738. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35202536

19. Fairley J, Kozarski P, Kraft C i in. (2016) Ebola czy nie? Ocena chorego podróżnika z krajów dotkniętych wirusem Ebola w Afryce Zachodniej. Otwarte forum Choroby zakaźne 3:ofw005. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26925428

20. Rauch S, Jasny E, Schmidt K, Petsch B (2018) Nowe technologie szczepionek w walce z epidemiami. Frontiers in Immunology 9:1963. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30283434

21. Babkin I, Babkina I, Tikunova N (2022) Aktualizacja ewolucji molekularnej ortopoksywirusa. Wirusy 14:388. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35215981

22. Muhlemann B, Vinner L, Margaryan A i in. (2020) Różnorodne szczepy wirusa ospy (ospy) były szeroko rozpowszechnione w północnej Europie w epoce Wikingów. Nauka 369:eaaw8977. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32703849

23. Rao A, Schulte J, Chen T i in. (2022) Ospa małp u podróżnika powracającego z Nigerii-Dallas w Teksasie, lipiec 2021. MMWR. Raport tygodniowy zachorowalności i śmiertelności 71:509-516. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35389974

24. Fine P, Jezek Z, Grab B, Dixon H (1988) Potencjał przenoszenia wirusa ospy małp w populacjach ludzkich. International Journal of Epidemiology 17:643-650. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2850277

25. Simpson K, Heymann D, Brown C i in. (2020) Ludzka ospa małp – po 40 latach niezamierzona konsekwencja wytępienia ospy. Szczepionka 38:5077-5081. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32417140

26. Grant R, Nguyen L, Breban R (2020) Modelowanie przenoszenia ospy małpiej z człowieka na człowieka. Biuletyn Światowej Organizacji Zdrowia 98:638-640. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33012864

27. Rowen R, Robins H, Carew K i in. (2016) Szybkie ustąpienie gorączki krwotocznej (Ebola) w Sierra Leone dzięki terapii ozonem. African Journal of Infectious Diseases 10:49-54. https://www.ajol.info/index.php/ajid/article/view/126773

28. Marcial-Vega V, Gonzalez-Terron G, Levy T (2015) Dożylny kwas askorbinowy i nadtlenek wodoru w leczeniu pacjentów z Chikungunya. Boletin de la Associacion Medica de Puerto Rico 107:20-24. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26035980

29. Gonzalez M, Miranda-Massari J, Berdiel M i in. (2014) Wysokie dawki dożylne witaminy C i gorączka Chikungunya: opis przypadku. Journal of Orthomolecular Medicine tom 29. https://isom.ca/wp-content/uploads/High-Dose-Intraveneous-Vitamin-C-and-Chikungunya-Fever-A-Case-Report-29.4.pdf

30. Gonzalez M, Berdiel M, Miranda-Massari J i in. (2016) Leczenie dożylne wysokimi dawkami witaminy C na gorączkę Zika. Journal of Orthomolecular Medicine tom 31. https://isom.ca/wp-content/uploads/High-Dose-Intravenous-Vitamin-C-Treatment-for-Zika-Fever-31.1.pdf

31. Gonzalez M, Berdiel M, Duconje ​​J i in. (2018) Wysokie dawki dożylne witaminy C i grypy: opis przypadku. Journal of Orthomolecular Medicine tom 33. https://isom.ca/article/high-dose-vitamin-c-influenza-case-report/

32. Miranda-Massari J, Toro A, Loh D i in. (2021) Wpływ witaminy C na wiele patofizjologicznych stadiów COVID-19. Życie 11:1341. PMID: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34947872/

33. Levy T (2021) Szybkie pokonywanie wirusa: Nie musisz żyć w strachu! Rozdział 10. Henderson, NV: wydawnictwo MedFox. Bezpłatne pobieranie dostępne tutaj: https://www.rvr.medfoxpub.com/

34. Levy T (2021) http://orthomolecular.org/resources/omns/v17n28.shtml

35. Levy T (2022) http://orthomolecular.org/resources/omns/v18n06.shtml

 

Chcesz dostać na maila cały artykuł w pliku PDF o stosowaniu witaminy C wraz z tabelką dozowania? ?

protokoły witaminowe - cathcart