Cynamon to nie tylko aromatyczna przyprawa. Cynamon ma również właściwości lecznicze i antyzapalne, co udokumentowane jest badaniami.

Zaraz po goździkach jest przyprawą mającą najwięcej antyutleniaczy. Bogactwo działających zdrowotnie związków w cynamonie może przyprawić w istocie o zawrót głowy 🙂

Aldehyd cynamonowy (cynamal) ma własności antygrzybicze, antybakteryjne, antypasożytnicze, antymutagenne i antynowotworowe.

Katechiny (więcej niż w zielonej herbacie), flawony, izoflawony, flawonole, eugenol, cenne kwasy (elagowy, ferulowy, chlorogenowy, kawowy), taniny oraz… spora ilość chromu, dzięki któremu mamy mniejszą ochotę na słodycze.

Oprócz tego zawiera też błonnik, żelazo, mangan i wapń.

Same dobre rzeczy! 🙂

Chorzy na artretyzm doświadczają ustąpienia bólu gdy spożywają codziennie cynamon (w badaniach podawano im roztarty na papkę z miodem), również chorzy na cukrzycę typu 2 doznają ulgi stosując cynamon w codziennej diecie: poziom cukru spada, polepsza się samopoczucie.

Zaś osoby mające problemy z cholesterolem i trójglicerydami notują spadek poziomu LDL i trójglicerydów.

Spożywanie cynamonu poprawia też jasność umysłu i zdolności intelektualne.

Cynamon poprawia również samopoczucie kobietom: wyraźnie zmniejsza przykre objawy napięcia przedmiesiączkowego (PMS) w tym łaknienie „czegoś słodkiego” w dniach poprzedzających miesiączkę.

Przepis na zdrowotne przed-śniadanie

(należy zjeść na czczo):

– 2 łyżki płatków owsianych (zwykłych lub górskich) namoczyć na noc w soku z połówki cytryny.

– rano dodać łyżeczkę cynamonu i łyżkę świeżo zmielonego siemienia lnianego.

– wymieszać i powoli dobrze przeżuwając zjeść, popijając szklanką płynu (woda, herbata ziołowa lub zielona itp.)

Taka mikstura skutecznie pomaga kontrolować poziom cukru jak i cholesterol. Będzie pomocna także osobom walczącym z kandydozą.

Mikstura miodowo-cynamonowa

Prawdziwym cudem natury jest też mieszanka cynamonu z miodem: 1 łyżeczka miodu wymieszana na papkę z 1/2-1 łyżeczki cynamonu przydaje się w następujących okolicznościach:

– przy stanach zapalnych m.in. dróg oddechowych (gardło, zatoki, przeziębienia) – szczególnie lubią ją dzieci (nie dość, że lekarstwo, to jeszcze jakie smaczne!) 😉

– przy trądziku jako maseczka (położyć papkę na buzię na jak najdłużej się da, nawet na noc: bakterie Propionibacterium acnes są bardzo wrażliwe na składniki zawarte w cynamonie), a co Ci zostało po prostu zjedz – cynamon działa też „wewnętrznie”. Maseczkę stosuj codziennie przez tydzień lub dwa, wypryski będą się stopniowo zmniejszać

infekcje skórne (egzemy grzybicowe, drożdżycowe, bakteryjne itd.) – papkę położyć na zainfekowane miejsca jak maść, przykryć gazą i plastrem.

– stany przemęczenia i stresu: miodowo-cynamonową miksturę spożywać 3 razy dziennie przez 3-4 tygodnie, jest ona m.in. immunomodulatorem wzmacniającym system odpornościowy

wzdęcia: zjedzenie mikstury cynamonowo-miodowej pozwoli uwolnić zalegające gazy przynosząc ulgę, na co wskazują badania robione w Indiach i Japonii

artretyzm – w badaniu kopenhaskim podawano pacjentom miksturę cynamonowo-miodową 2 razy dziennie, po tygodniu 73 z 200 badanych poczuło ustąpienie bólu, po miesiącu większość mających trudności w poruszaniu się badanych była w stanie samodzielnie chodzić, bez bólu.

nowotwór żołądka i kości: badania wykonane w Japonii i Australii wykazały, że pacjenci którzy przyjmowali 3 razy dziennie przez miesiąc miksturę miodowo-cynamonową (łyżka miodu+łyżeczka cynamonu) doszli do zdrowia

nadciśnienie: we Włoszech przeprowadzono badanie trwające kilka tygodni, w którym mikstura okazała się nadzwyczaj skuteczna dla wszystkich 137 badanych pacjentów cierpiących na nadciśnienie: ciśnienie wróciło do normy, a samopoczucie pacjentów poprawiło się

Papkę miodu z cynamonem można zjeść lub też rozpuścić w letniej/ciepłej wodzie lub herbacie (i pić jako napój).

Z uwagi na zawartość kumaryn (związków rozrzedzających krew, mogących toksycznie oddziaływać na wątrobę) najbezpieczniejszy nawet do długoterminowego stosowania jest cynamon oryginalny, cejloński (Cinnamomum verum – jedynie 0,04% kumaryn).

Ma on też łagodny i słodki smak, w przeciwieństwie do popularnego, taniego i dostępnego w każdym sklepie spożywczym cynamonu odmiany Cassia (zwanego w krajach anglosaskich „bastard cinnamon” czyli „bękarcim cynamonem” – ma do 5% kumaryn), który ma smak ostry, drażniący i piekący.

Z tego powodu nienawidziłam przez całe moje życie cynamonu, a pokochałam go bez pamięci dopiero wtedy gdy poznałam „cejlończyka”.

Dzisiaj nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niego 😉

Jak rozpoznać co kupiliśmy?

Jeśli na opakowaniu nie jest wyraźnie zaznaczone iż jest to cynamon cejloński – najprawdopodobniej kupiliśmy właśnie tanią Cassię. Wskazówką będzie też smak: tylko cejloński jest słodkawy i łagodny, z lekką cytrusową nutką.

Jeśli kupujemy laski różnica jest widoczna od razu: cynamon prawdziwy cejloński ma laski złożone z cienkich listeczków (przypomina cygaro), a nie grubej zwiniętej pojedynczej ścianki jak ma Cassia.

Mielenie cejlońskiego cynamonu jest szybkie i łatwe, ponieważ laski są kruche (w przeciwieństwie do odmiany Cassia, której grube i twarde laski mielą się bardzo ciężko).

Więc czy dla przyjemności czy dla zdrowotności – to tylko cynamon cejloński! 🙂

 Źródła:

1. https://www.naturalnews.com/039963_cinnamon_honey_healing.html

2. https://www.thecandidadiet.com/cinnamon-antifungal/

3. https://care.diabetesjournals.org/content/26/12/3215.long

4. https://www.greenmedinfo.com/blog/cinnamon-reduces-blood-pressure-while-balancing-blood-glucose

5. https://cinnamonvogue.com/cinnamoncommonuses.html

 

walory zdrowotne cynamonu