Życie będzie piękniejsze gdy zdasz sobie sprawę, że Twój kwestionariusz jest absolutnie unikalny! 🙂
Naturoterapeutka i pedagog, autorka książek, e-booków i szkoleń, założycielka Akademii Witalności, niestrudzona edukatorka, promotorka i pasjonatka zdrowego stylu życia. Autorka podcastu „Okiem Naturopaty”. Po informacje odnośnie konsultacji indywidualnych kliknij tutaj: https://akademiawitalnosci.pl/naturoterapia-konsultacje/
Gaja napisał(a):
Prawda! W obu przypadkach ściąganie nie popłaca.
Alchemia Kobiecości napisał(a):
Ale przede wszystkim białą, czystą kartkę. Do zapisania w niepowtarzalny sposób 🙂
robertwrobel napisał(a):
To jest prawda wielu ludzi podchodzi do tego bardzo dziwnie, więc warto tak naprawdę zdać egzamin z żyć i żyć w pełni!
Lubię słuchać muzyki która daje kopniaka do życia bardzo pozytywnego!
tomek napisał(a):
Niby prosta zasada, a jednak wielu się do niej nie stosuje, niestety:(
Kinga napisał(a):
Mam pytanie. Mąż na poście daniela od trzech tygodni. Wczoraj ukąsił go jakiś robal, a że ma arelgie na różne takie noga mu spuchła i wziął wapno musujące. Czy to przekreśla już post? Trzeba przerwać? Zacząć od nowa? Czy po prostu zrobić przerwe i zacząć za jakis czas? A może kontynuować?
Marlena napisał(a):
Nie trzeba przerywać postu. Przy ukąszeniach owadów pomaga zastosować witaminę C do nasycenia, czyli do ustąpienia symptomów, w częstych ale niewielkich dawkach. Witamina C jest najskuteczniejszym antyhistaminikiem jaki istnieje.
Kinga napisał(a):
Czyli to, że wziął wapno musujące w porządku?
Marlena napisał(a):
Kingo, wapno musujące to jeden z mitów medycznych, o czym pewien lekarz pisał tutaj: https://blog.endokrynologia.net/2011/11/09/wapn-w-uczuleniach-i-infekcjach-czyli-dziadowskie-leki-rozdzial-pierwszy
Nie zaszkodzi to wapno ale też i wiele nie pomoże. Na ukąszenia tak jak wspomniałam doskonałym remedium jest spora dawka witaminy C jako że ma silne działanie antyhistaminowe i jest również oprócz tego silnym antyoksydantem (po ukąszeniu organizm w odpowiedzi na stres produkuje masywne ilości wolnych rodników).
Johan napisał(a):
Dobre 🙂 pozdrawiam serdecznie!
edyta napisał(a):
Witam,
to prawda każdy jest wyjątkowy! Doceńmy to:). Pozwoliłam sobie udostępnić to przesłanie na moim blogu. Dobrego dnia. Edyta
Artur napisał(a):
Ściąganie nigdy nie popłaca. Świetna grafika:)
krystyna napisał(a):
Wszystko co proste jest genialne, i to przesłanie właśnie takie jest!
Dzięki Marlenko!
Przyłożenie plastra cytryny u mnie działa rewelacyjnie na wszelkie ukąszenia owadów. Niektórzy przykladają plaser cebuli. Oczywiście najlepiej zaraz po ukąszeniu.
Tomasz napisał(a):
Fajny baner, ściąganie w ogóle nie popłaca i jest po prostu czystym oszustwem.
Libetias napisał(a):
Ściągać się nie powinno, ale uczyć się warto 😉
jaroslawkochanski napisał(a):
Za moich czasów ściąganie kończyło się dla mnie zawsze źle. Tak więc od czasów szkolnych pamiętam aby własną białą kartkę zapisywać samemu – nigdy z pomocą innych
Helena napisał(a):
dobre 🙂
im więcej się ściąga tym mniej się człowiek uczy 😉
Maciek napisał(a):
też niestety kiedyś sciągałem na egzaminach, teraz wiem, że to nie było fajne.
Dawid napisał(a):
No, życie to poważny egzamin:)
Milenka napisał(a):
Witam mam pytanko. Od jakiegoś czasu czytam pani bloga. Pochłonęłam już chyba wszystkie mozliwe informacje. Dwa tygodnie temu zaczelam zdrowo jesc. Rano szklanka cieplej wody z cytryną, potem kasza jaglana z owocami na cieplo, na lunch chleb z pani przepisu z jakims dodatkiem typu rukola, avokado, mozarella, pasta jejeczna, czy z makrelli wszystko home made. Duzo soków ze swiezych owoców. Przestalam kupowac jakiekolwiek gotowe produkty. Zadnych napoji poza swiezym sokiem, wodą i zieloną herbatą. Żadnych słodyczy, zrezygnowałam też całkiem z cukru. Na obiad dużo warzyw, kaszy jaglanej, ryżu pełnoziarnistego, mięso jadłam tylko raz i to był biologiczny kurczak. Nie wiem jak to możliwe, ale od kilku dni mam zgagę, nigdy w życiu jej nie miałam, cały czas wzdęty brzuch, czuję się mega pełna, w głowie mi się kręci. Czy jest tego jakieś wytłumaczenie? Za dużo zmian dla organizmu na raz? To jakoś przejdzie, czy lepiej wprowadzać, te zmiany powoli?
Marlena napisał(a):
Zwracaj uwagę na dobre przeżuwanie pokarmów. Nie pij soków owocowych, zastąp je mieszanymi warzywno-owocowymi sokami i koktajlami. Początkowe uczucie osłabienia szybko minie, o czym pisał również dr Fuhrman w swoich książkach.